Patrząc na te krajki nie mogę się oprzeć skojarzeniu z japońskim karpiem. Tylko o ile wiem nie występują one w kolorze fioletowym. Trudno, mam swojego fioletowego Koi na szczęście.
Patrząc na te krajki nie mogę się oprzeć skojarzeniu z japońskim karpiem. Tylko o ile wiem nie występują one w kolorze fioletowym. Trudno, mam swojego fioletowego Koi na szczęście.