Onuce 1/3

Woj w onucach. Wolin 2010

Po ostatniej wojnie z tkaniną bardziej-formatową długo się zbierałam przed ponownym osnuciem krosien. Ostatecznie nic tak nie motywuje jak zbliżające się terminy, więc w końcu powstało to:

Para onucy

Jedna z trzech planowanych par onucy z ręcznie przędzonej i naturalnie farbowanej wełny. Tym razem o historii tego fragmentu garderoby rozpisywać się nie będę tylko zaproponuję przeczytanie dyskusji na forum Halla. Generalnie służyły jako skarpeta i jako, że były dużo dłuższe niż te używane przez nasze wojsko jeszcze w latach 90. ubiegłego wieku dodatkowo chroniły łydki przed zimnem, wilgocią i zadrapaniami o krzaki, a nosili je zarówno panowie jak i panie.

A teraz kilka detali moich potworków:

  • wymiary: szerokość 10 cm,
  • długość bazowa 5,40 m,
  • długość końcowa pojedynczej onucy 2,60 m.
  • czas tkania: miesiąc (definitywnie za długo)
Onuce - rozbiegówka
Detal rozbiegówki
detal splotu

Splot jak widać płócienny. Gęstość około 6 nici/cm (i osnowa, i wątek). Zdjęcie jest robione pod światło, żeby dokładnie było widać wszystkie nierówności – normalnie nie jest aż tak przejrzysta. Miałam okropne problemy z brzegowymi nićmi osnowy bo cienki singiel strasznie się przecierała, ale to zdecydowanie wina moich braków techniki niż samych nici.

Onuce - detal wykończenia
Detal wykończenia uciętej krawędzi.

Zobacz też...

2 Comments

Leave a Reply

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.